Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi AgniechaEG z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 54780.67 kilometrów w tym 9888.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 194664 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy AgniechaEG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2014

Dystans całkowity:324.59 km (w terenie 120.50 km; 37.12%)
Czas w ruchu:21:00
Średnia prędkość:15.46 km/h
Maksymalna prędkość:44.50 km/h
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:21.64 km i 1h 24m
Więcej statystyk
  • DST 16.26km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 13.55km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

trening na 140

Sobota, 31 maja 2014 · dodano: 31.05.2014 | Komentarze 0

Pozyczyłam pulsomierz bo wyczytałam że trenując nie powinnam w ciąży przekraczać pulsem 140. No i nie jest to takie trudne :) Jedynie na większych podjazdach osiągałam 150, ale to na krótki czas :)




  • DST 9.48km
  • Czas 00:30
  • VAVG 18.96km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

na chór

Czwartek, 29 maja 2014 · dodano: 29.05.2014 | Komentarze 2

Koniś się przeziębił i przed chórem zaliczyłam kurs do weta. Pogoda kiepska, ale na rowerze ciepło i nie czuć :) 


Kategoria miasto


  • DST 9.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:44
  • VAVG 12.27km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

treningowo

Środa, 28 maja 2014 · dodano: 28.05.2014 | Komentarze 0

Krótki wypad po kościele - rekonesans okolic Gęsiej góry.




  • DST 24.69km
  • Teren 11.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 14.11km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do stajni

Niedziela, 25 maja 2014 · dodano: 26.05.2014 | Komentarze 1

No to zaczynam drugi trymestr ciąży:) Zmęczenie mija, wraca mi energia, czuję się świetnie. Brzuch rośnie ale jeszcze mi nie przeszkadza. Dziś wieczorem znów wsiadłam na rower i pojechałam do stajni - koniś zadowolony pobawiłam się z nią na placu.




  • DST 18.50km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 15.42km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do stajni

Czwartek, 22 maja 2014 · dodano: 22.05.2014 | Komentarze 0

Upał... Po 16 wyjechałam do stajni, by zabrać konia na trawę na godzinę. Zastanawiałam się czy nie za gorąco na jazdę w ciąży i na wszelki wypadek jechałam spokojniej. Od wyjazdy z domu temperatura na liczniku rosła. Jeszcze przed bażantarnią osiągnęła 32 stopnie choć wiaterek przyjemnie chłodził. Postanowiłam, że jeżeli w lesie temperatura nie spadnie poniżej 30 to zawrócę,. Ale spadła do 27 i jechało się przyjemnie. Redukowałam przełożenia żeby lekko kręcić i powiem szczerze, że nawet sie nie spociłam :) Nie wiem ile czasu jechałam, ale z małym postojem wyszło mi prawie godzinę - długo ale zdrowie najważniejsze:) Konika zabrałam w cień i obserwowałąm jak wcina trawę. Wróciłam przez bażantarnię - z górki to już poszło szybko.




  • DST 23.50km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 15.67km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do stajni

Środa, 21 maja 2014 · dodano: 21.05.2014 | Komentarze 0

Dziś kubuś pojeździł ze mną po sklepach :) A potem stajnia po pracy.




  • DST 10.40km
  • Czas 00:43
  • VAVG 14.51km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kubuś uratowany:)

Wtorek, 20 maja 2014 · dodano: 21.05.2014 | Komentarze 0

Odebrałam Kubusia z serwisu :) Chłopaki czarodzieje naprawili popsutą przerzutke bez kupowania nowej - bo się okazało, że sprężyna się odczepiła :D Poza tym kubuś otrzymał bardziej "ciążową" geometrię, czyli kierownica w górę. Potem pare km wieczorem wracając z kościoła. Kordeon zostawiam teraz w kościele, więc mogę na Odnowę śmigać rowerkiem:D




  • DST 56.43km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:57
  • VAVG 14.29km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piramida i Karszewo

Niedziela, 18 maja 2014 · dodano: 19.05.2014 | Komentarze 0

Piękna niedziela, skorzystałam z wolnego dnia i wypuściłam sie na rower - brakowało mi już takiego dłuższego wyjazdu. Miałam ochotę na kilka miejsc, ciągnęło mnie na lasy. Najpierw bażantarnią - czerwonym szlakiem i żółtym od Elewów wspięłam się za Dębicę. Tam skręciłam na drugi las i dojechałam do S22. Dotarłam do Pomorskiej Wsi za którą skręciłam w trzeci las i tam chwilę się pokręciłam docierając do kamienia zwanego Piramidą. Dalej przez Kwietnik wróciłam do technicznej drogi S22. Miałam jeszcze sporo sił i ochotę na Karszewo. Ale w ciązy jedno się nie zmieniło - mam niechęć do asfaltów. Na szczęście od zjazdu na Majewo do Karszewa wiedzie piękna terenowa droga :D W Karszewie zasłużona przerwa na rożka - pierwszego w tym sezonie. Dalej udałam się na czwarty las - drogą do Zajączkowa. W Zajączkowie okazało się, ze popsuła się tylna przerzutka - wózek nie napinał łańcucha, który zwisał luźno. W tym momencie musiałam sobie odpuścić powrót przez Jelenią Doline i kolejne lasy - już główną drogą przez Milejewo zjechałam do Elbląga zahaczając oczywiście o działeczkę rodziców by umyć rower po dzisiejszych przeprawach :)

Szkoda, że padły mi baterie w GPSie jeszcze przed Piramidą, bo bym miała fajne śladzik do kolekcji. Ale będzie pretekst by go powtórzyć kiedyś:)


Drugi las do S22


Od Bażantarni miałam towarzysza który na moim rękawie jechał ze mną prawie 20km


Taki powinien być mężczyzna - elastyczny i dopasowujący się do sytuacji :D

Rzepakowe pola


Odwiedziliśmy pomnikową Grubą Bertę


Las nr 3 - aż się chce jechać

Ale zdarzyło się też tak :D - trochę rozryli ciężkim sprzętem


Znów na głównej


Jest Piramida


Kwietnik


Rożek w Karszewie nad wodą


Las przy Zajączkowie gdzie straciłam przerzutkę.




  • DST 15.44km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:09
  • VAVG 13.43km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Leśny spacer

Sobota, 17 maja 2014 · dodano: 17.05.2014 | Komentarze 0

Najpierw na działkę pomóc mamie, a potem spacerek po bażantarni i do domu.




  • DST 20.29km
  • Teren 10.50km
  • Czas 01:00
  • VAVG 20.29km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do stajni

Czwartek, 15 maja 2014 · dodano: 15.05.2014 | Komentarze 0

Znów dęło ładnie z półnowy, więc przez Bażantarnię wturlałam sie do stajni. Powrót podobnie.