Przyczepką na działkę plus trening

Niedziela, 29 kwietnia 2018 · dodano: 30.04.2018 | Komentarze 0

Zabrałam dzieci na działkę i wymknęłam się na 40 minutek na malusi trening terenowy na Goplanicę. Średnia prędkość treningu wyszła 19,5 km/h więc całkiem dobrze. Po odczepieniu przyczepki to się zdecydowanie lżej jedzie :D Jednak to 26kg żywego towaru plus dodatki plus przyczepka - czyli ponad 40kg.

Plac zabaw na Wyżynnej

Sobota, 28 kwietnia 2018 · dodano: 29.04.2018 | Komentarze 0

Znalazłam skrót i dojazd do placu zabaw to tylko 2,5km.

Gęsia Góra i okolice

Piątek, 27 kwietnia 2018 · dodano: 28.04.2018 | Komentarze 0

Dziś odwiedziny okolic miasteczka rowerowego gdzie z Piotrusiem na biegówce zaliczyliśmy 2 place zabaw i rundę na bieżni skąd pogonił nas pan z wielką dechą (!?!?!?!?!). Potem wciągnęłam dzieci na Gęsią górę, ale dojazd tam to same koleiny.


Pokręciłam sie jeszcze po okolicy, szkoda, że drogi tam są straszne dla przyczepki, bo okolica fajna.

No i znaleźliśmy świetny plac zabaw, na który musimy się kiedyś wybrać, bo dziś dzieci spały. Potem jeszcze kawał miasta objechałam bo nie miałam klucza i kręciłam do powrotu męża do domu :)

Z Kubusiem

Wtorek, 24 kwietnia 2018 · dodano: 25.04.2018 | Komentarze 0

Piotrek chciał zostać z tatą, więc wzięłam Kubusia i pojechalismy sprawdzić jak sie ma czerwony w Bażantarni. No i lipa - nic nie robili, szybko dojechałam do wyrwy której przyczepką nie pokonam - za wąsko. Już blisko rok płaczą i narzekają że pieniędzy nie ma na naprawę... ale gdyby co miesiąc choćby po kawałku robili, po jednej wyrwie, albo zamiast usypywać to co zabrala rzeka zdarliby trochę skarpy. Czy naprawdę nic sie nie zrobi? Teraz dla przyczepki pozostaje tylko GreenVelo, który ma tak gruby tłuczeń, że przyczepką poruszać się jest mało komfortowo. 

Zobaczyć pociąg :)

Poniedziałek, 23 kwietnia 2018 · dodano: 23.04.2018 | Komentarze 2

Piotruś chciał zobaczyć pociąg, więc pojechaliśmy na dworzec. Wracaliśmy gonieni deszczem.

Wreszcie samoloty

Niedziela, 22 kwietnia 2018 · dodano: 22.04.2018 | Komentarze 1

Pojechalismy na most za pętlą tramwajową na Druskiej - z tamtąd obejrzeliśmy złomowisko - kolejna atrakcja dla Piotrusia zobaczyć pozgniatane samochody :) A stamtąd na lotnisko bo zauważyliśmy szybowce. No i Piotruś zobaczył upragniony samolot :) Potem trochę rowerkowania na biegówce, podziwianie ciężarówek na parkingu, koparki gdzieś na budowie, tramwaju ogórka i wycieczka pełna wrażeń. Jak niewiele potrzeba. Gorzej, że Piotruś wszedł w etap miliona pytań i ciągle słyszę "A dlaczego...?" i kombinuje odpowiedzi by zadowolić 3,5 latka.

Na działkę

Sobota, 21 kwietnia 2018 · dodano: 21.04.2018 | Komentarze 0

Samoloty, statki i śpiący rycerze

Czwartek, 19 kwietnia 2018 · dodano: 19.04.2018 | Komentarze 0

Dziś dzień rowerowy, Piotruś koniecznie chciał pojechać zobaczyć samoloty, więc pojechałam na lotnisko. Niestety niczego tam nie było ale Piotrek i tak zasnąl zanim tam dojechałam. Pojechałam więc na Adamowo. Na płytach dzieci sie obudziły, był czas na spacer i obserowowanie traktorów na polach. Wracając zajechaliśmy do portu - statki stały na lądzie więc było co oglądać od spodu :)

Do parku

Środa, 18 kwietnia 2018 · dodano: 19.04.2018 | Komentarze 0

Żuławy z Kubusiem

Niedziela, 15 kwietnia 2018 · dodano: 16.04.2018 | Komentarze 0

Piotrek chory więc tylko z Kubusiem. Znaleźliśmy gruszkę na polu :)