Z dziećmi na rowerach

Czwartek, 23 lipca 2020 · dodano: 23.07.2020 | Komentarze 0

Rano zajęcia w stajni, po obiedzie jeszcze wsiedlismy na rowery. Wyjechaliśmy ok 19. Oblecieliśmy park Traugutta, rurki kremowe bez kremu na Pigalakach, oba mosty na Starym Mieście, czołg i chłopcy zrobili 7km. Kuba już opanował rowerek bardzo dobrze, nawet z górki potrafił zjechać. Potrafi na rower wsiąść, rusza bez pomocy, zatrzymuje się bez wywrotki, a ja podczas jazdy zamiast wołać "trochę szybciej Kubusiu" to teraz musze wołać "Kuuuba wooolniej!". Dziś zasuwał 16km/h. Jadą jak równi.

Treningowo

Środa, 22 lipca 2020 · dodano: 22.07.2020 | Komentarze 0

Z dziećmi na rowerach

Wtorek, 21 lipca 2020 · dodano: 22.07.2020 | Komentarze 0

Z dziećmi szwędaliśmy się po Zatorzu, odwiedziliśmy plac zabaw przy dworcu, lotnisko i ujście Kumieli. Kuba po 5 km uciął sobie drzemkę w przyczepce, aby jeszcze w drodze do domu powrócic na koła. Jednak złapał kapcia na pinezce co okupił wielkim buntem i płaczem :)

Treningowo

Poniedziałek, 20 lipca 2020 · dodano: 27.07.2020 | Komentarze 0

Srednia 24km/h to świetny wynik.

Treningowo Goplanica

Niedziela, 19 lipca 2020 · dodano: 27.07.2020 | Komentarze 0

W południe zabrałam dzieci na pieszy spacer do wąwozu do kamienia Etzdorfa, bo upał to tylko do lasu. Potem obiad na działce, wymiana auta na rower i okazja do treningu w okolicach Goplanicy, Powrót z działki z dziećmi na rowerach.

Na działkę z dziećmi

Sobota, 18 lipca 2020 · dodano: 27.07.2020 | Komentarze 0

Kuba jechał 6 km na swoim rowerze. Idzie mu coraz lepiej, jest konsekwentny w jeździe, nie tak jak Piotrek który po 10 sekundach zapomina, że trzeba pedałować żeby jechać ;) Jeszcze nie zawsze umie ruszyć, boi się zjazdów, ale pracujemy nad tym.

Do stajni

Sobota, 18 lipca 2020 · dodano: 19.07.2020 | Komentarze 0

Z działki wyjazd do stajni, asfaltem bo testuję kolano.

Wyjazd na żuławy na spacer

Piątek, 17 lipca 2020 · dodano: 27.07.2020 | Komentarze 0

Treningowo

Piątek, 17 lipca 2020 · dodano: 18.07.2020 | Komentarze 0

Atrakcje z MOSiR'em i spacerek

Środa, 15 lipca 2020 · dodano: 16.07.2020 | Komentarze 0

Po wczorajszej wycieczce Kuba nie bardzo kwapił sie do roweru, wołał o biegówkę. No ale zabraliśmy biały rower. Na torze Kalbar dorwałs ię do biegówki i zasuwał jak rakieta. Piotrek robił okrążenia na hulajnodze, bo rolki okazały się za trudne (ufff). Po imprezie Kuba wsiadł na biały rowerek i poprostu odzyskał pewność siebie. Z górki jechał i hamował bez strachu, a prędkość max jaką rozwinął to 14km/h gdy goniliśmy złapać pociąg na przejeździe kolejowym. Jednak nie wróci do biegówki :)