Trening w deszczu

Sobota, 10 października 2020 · dodano: 10.10.2020 | Komentarze 0

Nie ma to jak wyjsć na trening tuż przed deszczem i całą trasę jechać w deszczu z myślą, że może zaraz przestanie no i nawet przestało 2 km od domu. No ale w moim przypadku to nie trening wybiera pogode, tylko pogoda urozmaica trening.

Treningowo z Małgosią

Czwartek, 8 października 2020 · dodano: 09.10.2020 | Komentarze 0

Pojechałysmy po babsku, asfalcikiem do Krasnego Lasu i wróciłyśmy przez Bażantarnię. Testowałysmy latareczki, moją starą Sky Ray i 2 nowe. Bocialarka wymiata bardzo przyjemnie wszystkie cienie z lasu. Szkoda, że to nie moja, tylko nowa Rafała :)

Wysoczyzna po zachodzie słońca

Niedziela, 4 października 2020 · dodano: 05.10.2020 | Komentarze 0

Niebo po zachodzi było przepiękne, łuna towarzyszyła mi przez połowe wycieczki. Podobnie jak wiatr, pod który drugą połowę wracałam ;)

Śniegowa Wysoczyzna

Niedziela, 19 stycznia 2014 · dodano: 19.01.2014 | Komentarze 0

Dziś od rana byłam w hospicjum jako wolontariusz. Wiało dziś strasznie, wg prognoz do 30km/h, mróz też dość spory a ja jeszcze troche chrycham, więc nic długiego bym i tak nie skręciła. Wsiadłam ok 15 i pojechałam na Jagodnik, dalej leśne asfalty i do Próchnika na Rangóry. Mimo, że las to i tak trochę wiało. Jechało mi się dziś ciężko ale i nigdzie się nie spieszyłam. Góreczki pokonywałam spokojnie, żeby się nie zasapać. Do Próchnika było fajnie, ale dalej to już długi zjazd - zaczęły mi marznąc ręce. Jaka to kolej rzeczy, że latem się marzy o zjazdach, a zimą o podjazdach:) Zmiana rękawiczek na suche pomogła, ale zjeżdzałam na hamulcu cały czas pedałując, żeby nie zamarznąć. Na śniegu nie popędzę. Powrót przez Rubno płytami przy lesie, bo tam mniej wiało. 
Do domu wróciłam wypompowana czyli było fajnie:) A licznik wskazał bardzo śmieszne cyferki: 32,33km i czas 2:22 :)

Ślad i fotki wkrótce

Szusowanie po śniegu rowerem:)

Piątek, 17 stycznia 2014 · dodano: 17.01.2014 | Komentarze 2

Dziś miałam w planie pośmigac rowerkiem po lesie - po śniegu:) Spadła go całkiem fajna ilość, bo dobra do jazdy :) 
Na wysoczyznę się fajnie wjeżdza, bo wzniesienie grzeje. Ale powrót z górki to już mniej fajnie - wracałam przez Krasny i Modrzewinę a tam wiało na otwartej przestrzeni. Zjechałam do miasta lekko schłodzona, ręce mi zmarzły. Marzyłam tylko o górce - padło na Ogólną - kawałek na rozgrzewkę i powrót do domu przez park Kajki oczywiście :)

treningowo

Piątek, 27 grudnia 2013 · dodano: 27.12.2013 | Komentarze 0

Mieli być goście ok 21, więc o 19 wsiadłam na godzinę na rower. Dziś znów wiało ok 30km/h z południa, więc wykorzystałam siłę wiatru jadąc na północ przez krasny Las - oj przyjemnie się jechało po otwartej przestrzeni :) Potem trochę bocznego wiatru przed Jelenią Doliną i powrót lasami prawie do samego Elbląga - więc wiatr nie groźny:) Wpadłam do domu, okazało się, że gości nie będzie, więc co robić? Godzina wczesna - no to hajda z powrotem na rower - tym razem pojechałam obejrzeć jak wygląda podłoże w Bażantarni :)

Spalanie kalorii

Środa, 25 grudnia 2013 · dodano: 25.12.2013 | Komentarze 0

Tego wieczoru wiało z południa wg prognoz 28km/h. Ale od czego mamy lasy? Tak więc plan był taki - po otwartym z wiatrem, pod wiatr po lesie. Do jeleniej przez Jagodnik trasa w lesie, do Ogrodnik wiatr boczny. Do Milejewa musiałam dojechać pod wiatr i pod górę - było ciężko, ale reszta już wykombinowana, żeby było bez zmagań. Z Komorowa chciałam sprawdzić przejezdnośc drogi do lasu - nie było źle, choć było też kilka wielkich kałuż do ominięcia - jak zawsze. W lesie suchutka. W ogrodnikach chciałam polem przejechać do Białej Drogi i Pagórek, ale od połowy trasa rozjechana przez ciągnik, więc zawróciłam. Powrót przez jelenią i tą samą trasą - bo po lesie i bez wiatru.

Szukałam po wsiach jakiejś fajnej choinki, ale poza małymi prywatnymi, nic ciekawego nei znalazłam. Dopiero w Elblągu na Zawadzie znalazłam 5 okazałych choinek :)

TRASA

nocny teren

Piątek, 11 października 2013 · dodano: 11.10.2013 | Komentarze 0

Udało mi się wyciągnąć mojego zapracowanego remontem Dominika na rowerowy spacer. Pokręciliśmy sie po polach/lasach do Pagórek i spowrotem. Sprawdziłam jedną dawno nieużywaną przeze mnie drogę - ogólnie kilka ścieżek trochę rozwalonych sie zrobiło, zwłaszcza przy "Głogowym wzgórzu" gdzie trwa rozbudowa.

A tak poza tym od kilku dni coś mnie trzyma, męczy kaszlem i profilaktycznie ograniczam rower.

wieczorna wysoczyzna

Piątek, 30 sierpnia 2013 · dodano: 30.08.2013 | Komentarze 2

Pojechałam rozejrzeć się po nowych terenowych drogach przy Ogrodnikach i Przybyłowie. Przybyłowo zyskało nowiusieńki asfalt, aż się głupio jedzie :]

Górna Modrzewina

Piątek, 16 sierpnia 2013 · dodano: 16.08.2013 | Komentarze 0

Dominik chciał sie porozglądac wokół terenów byłych PGR Podgórze i Zajazd na Modrzewinie i tak też uczyniliśmy. Potem teren działek Bielanowych i przeskok na park Modrzewia.
Krótko bo muszę malować.