Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi AgniechaEG z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 54780.67 kilometrów w tym 9888.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 194664 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy AgniechaEG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Treningowo

Dystans całkowity:14080.75 km (w terenie 3198.78 km; 22.72%)
Czas w ruchu:802:48
Średnia prędkość:16.75 km/h
Maksymalna prędkość:79.44 km/h
Suma podjazdów:40110 m
Suma kalorii:100388 kcal
Liczba aktywności:709
Średnio na aktywność:19.86 km i 1h 09m
Więcej statystyk
  • DST 27.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 20.77km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening z księżycem

Czwartek, 13 lutego 2014 · dodano: 14.02.2014 | Komentarze 0

Nadal czasem pokasłuję, ale w czwartek nie wytrzymałam i wsiadłam na trening. Pojechałam sobie przez Krasny Las na Rangóry. Jechało mi sie dobrze, bo się okazało, że lekko z wiatrem:) Dość szybko wspięłam się na góreczki. Księżyc mocno świecił tak, że rzucał mój cień na pobocze. Lubię jazdę w świetle księżyca. Szybki zjazd przez Rangóry i powrót dołem - no i tu wyszło jak mocno wieje :D Przednio boczny wiatr nie pozwalał na szybką jazdę. 
Ogólnie wiele nie pojeżdzę, bo remont - ten kurzący się zakończył, teraz wielkie sprzątanie. A potem artystyczne malowanie ściany.


Kategoria Treningowo


  • DST 10.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozruch po chorobie

Czwartek, 6 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 1

Długo długo trzymała mnie jakaś paskudna zaraza, co nie chciała odpuścić od grudnia - 2 tyg antybiotyk, zero roweru przez miesiąc już w zasadzie, a ja jeszcze pokasłuje i jeszcze nie jest do końca dobrze. No i temperatura która uparcie przekracza 37,5 mimo, że nie czuję się już chora. No ale wznawiam rowerek, bo ilez można siedzieć w domu? Pierwsze km przez 3 dni - pare spraw do załatwienia.


Kategoria Treningowo


  • DST 24.29km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 13.49km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szusowanie po śniegu rowerem:)

Piątek, 17 stycznia 2014 · dodano: 17.01.2014 | Komentarze 2

Dziś miałam w planie pośmigac rowerkiem po lesie - po śniegu:) Spadła go całkiem fajna ilość, bo dobra do jazdy :) 
Na wysoczyznę się fajnie wjeżdza, bo wzniesienie grzeje. Ale powrót z górki to już mniej fajnie - wracałam przez Krasny i Modrzewinę a tam wiało na otwartej przestrzeni. Zjechałam do miasta lekko schłodzona, ręce mi zmarzły. Marzyłam tylko o górce - padło na Ogólną - kawałek na rozgrzewkę i powrót do domu przez park Kajki oczywiście :)




  • DST 20.19km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:11
  • VAVG 17.06km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znów na kolcach :)

Poniedziałek, 13 stycznia 2014 · dodano: 13.01.2014 | Komentarze 0

Niedzielę pojechałam tylko raz do hospicjum - co chwilę padało. A dziś założyłam opony z kolcami i po chórze pojechałam sobie na miasto i do bażantarni pocieszyc się lodem:)


Kategoria Treningowo


  • DST 10.30km
  • Czas 00:30
  • VAVG 20.60km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

W poszukiwaniu magii

Poniedziałek, 30 grudnia 2013 · dodano: 30.12.2013 | Komentarze 0

Wyturlałam sie na dolne miasto o 21, bo miałam ochotę popatrzec na przyozdobiony świątecznie Elbląg. Szukałam, jeździłam, ale magii świąt nie znalazłam. Może to brak śniegu, może okrojony wystrój - nie wiem. Smutne to miasto jakieś. Szopka już prawie rozebrana. N dolnym mieście znalazłam 4 choinki. To na samej zawadzie wdziałam ich chyba ze 6?

Może jutro znajdziemy magię w Gdyni - szykuje się spontaniczny wyjazd sylwestrowy - na rowerach oczywiście:)


Kategoria Treningowo


  • DST 40.60km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:14
  • VAVG 18.18km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do stajni

Niedziela, 29 grudnia 2013 · dodano: 29.12.2013 | Komentarze 0

Znów wiater miał zadęcie z południa, więc wykorzystałam jego siłę podczas jazdy na wzniesienia - z wiatrem pod górę jechało sie lżej, a z górki nawet pod wiatr jechało się znośnie, choć zamiast pędzić 40km/h jechałam 26-27 - czyli zadęcie było znaczne:)




  • DST 22.50km
  • Teren 16.50km
  • Czas 01:30
  • VAVG 15.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Enduro Men

Sobota, 14 grudnia 2013 · dodano: 14.12.2013 | Komentarze 2

Dziś padało i siąpiło cały dzień. Do stajni nie pojechałam, ale na 19 odbywało się w Bażantarni nocne Enduro Men. Miał być "Mrożony Bażant" ale było taplanie się w błocie:) Połowa trasy rozryta przez sprzęt ciężki, do tego mgła ograniczająca widoczność - i zatrzymałam się w błotnistej kałuży po kostki:) Zrobiłam 2 pętle, byłam tak wychlapana błotem jak nigdy dotąd :)
Po upieczeniu kiełbaski na mecie, pogadaniu ze znajomymi, wsiadłam jeszcze na pół pętli - czerwonym do mostków i spowrotem.


Kategoria Treningowo


  • DST 9.14km
  • Czas 00:28
  • VAVG 19.59km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

nic

Czwartek, 12 grudnia 2013 · dodano: 12.12.2013 | Komentarze 0

Pojechałam do lecznicy na Grunwaldzkiej - w godzinach szczytu jednak wolę zdecydowanie jeździć rowerem :) Duzo szybciej niz autem!


Kategoria Treningowo


  • DST 19.13km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:26
  • VAVG 13.35km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lodowisko

Wtorek, 10 grudnia 2013 · dodano: 10.12.2013 | Komentarze 4

Pojechałam sobie na lodowe drogi - ale dziś odwilż i nawet na kolcach było ślizgo (a nawet ślisko). Udało się bez gleby, ale trzeba było powoli. Zaczął też padać deszcz i zrobiło się nieprzyjemnie. Dlatego też mizernie - 19km. Potem mycie roweru, łańcucha i smarowanko.

Jak aura sie nie poprawi w którąś stronę, to tych 10tys km nie wykręcę.


Kategoria Treningowo


  • DST 11.62km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:02
  • VAVG 11.25km/h
  • VMAX 22.00km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prędkości są zawrotne:)

Poniedziałek, 9 grudnia 2013 · dodano: 09.12.2013 | Komentarze 0

Na rower wypuściłam się dopiero o 21 - po kościele bo mi się nie chciało od razu wracać. Mróz ściął to co rozmarzło w ciągu dnia, więc był twardy, suchy lód, a na dodatek spadła cieniutka warstwa śniezku - to dało przyzwoitą przyczepność. "Do pierwszej gleby i wracam" - pomyślałam. Podjechałam na górę ul Bema i tam skręciłam w teren - o mały włos nie dojechałam do Gęsiej Góry, ale podłoże było słabo jezdne - zamarznięte kałuże albo zamarznięty, nieudeptany śnieg. Więc zawróciłam i przy działkach pojechałam zobaczyć co tam na stoku. O wielkie dziwo szlak czerwony jest cudnie odśniezony, niebieski też! No ale była już godz 22 czyli nienajlepsza pora na samotne szlajanie po lesie:) Zawróciłam na dom.


Kategoria Treningowo