Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi AgniechaEG z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 54780.67 kilometrów w tym 9888.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 194664 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy AgniechaEG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Treningowo

Dystans całkowity:14080.75 km (w terenie 3198.78 km; 22.72%)
Czas w ruchu:802:48
Średnia prędkość:16.75 km/h
Maksymalna prędkość:79.44 km/h
Suma podjazdów:40110 m
Suma kalorii:100388 kcal
Liczba aktywności:709
Średnio na aktywność:19.86 km i 1h 09m
Więcej statystyk
  • DST 20.07km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:03
  • VAVG 19.11km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozgrzewka 2

Środa, 4 grudnia 2013 · dodano: 04.12.2013 | Komentarze 0

Dziś bez zmian, gardło nawet ciut lepiej. Gorączki brak, więc co? Szybki trening żeby się troche zgrzać i wypocić. Ruszyłam o 20. Oczywiście Bażantarnia, powtórka z wczoraj. Tyle, że wczoraj był mróz i ładnie ścięło błoto, a dziś niestety, popadało trochę i było mokrawo. No ale i tak wole to od jazdy po mieście:) Potem oczywiście Kajki i do domu, bo poza lasem wiatr powiewał i wychładzał to co ugrzalam w lesie.
A teraz gorąca herbatka z lapacho i do akordeonu :)


Kategoria Treningowo


  • DST 20.50km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:04
  • VAVG 19.22km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Coś na rozgrzewkę.

Wtorek, 3 grudnia 2013 · dodano: 03.12.2013 | Komentarze 2

Dziś rano zaczęło mnie boleć gardło, no nie fajnie. Ale czuje się dobrze. W dzień gardło odpuściło, więc po pracy wsiadłam na krótki trening, żeby się zgrzac i wypocic trochę. Padło oczywiście na Bażantarnię i park kajki wracając. A teraz szybka gorąca kąpiel, gorąca herbata i wygrzewamy wirusa:)


Kategoria Treningowo


  • DST 11.16km
  • Czas 00:34
  • VAVG 19.69km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

nic

Poniedziałek, 2 grudnia 2013 · dodano: 02.12.2013 | Komentarze 0

Nie było czasu dziś na więcej. Ale grosz do grosza... :)


Kategoria Treningowo


  • DST 33.48km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 19.69km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na zwiady

Środa, 27 listopada 2013 · dodano: 27.11.2013 | Komentarze 6

W piątek mam misję przeprowadzić mojego gospodarza konno z Dąbrowy do Jegłownika, bo sprzedał konia i musi go odwieźć. No i jak tu przejechac przez miasto i rzekę Elbląg w dzień na koniu? Bardzo prosto :) Przez Stoboje do Gronowa lasem, potem przez Nowe Pole i do Fabrycznej - a tam na most i dalej na Helenowo i Jegłownik. Trasy znam bardzo dobrze, musiałam tylko sprawdzić którędy przejechać w Gronowie, żeby było najkrócej - pojechałam tam rowerem. A potem jeszcze rzuciłam okiem na ul Fabryczną i Zagonową (rozkopana) i pojechałam na Helenowo. Wiatr dziś szalał, do Helenowa ledwo jechałam 19 km/h. Zato z Helenowa jak się odwróciłam z wiatrem, to 28 i zero odczucia oporu powietrza :D

W garażu spojrzałam na ODO 8997km :]


Kategoria Treningowo


  • DST 41.05km
  • Teren 7.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 20.52km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Treningowo

Środa, 20 listopada 2013 · dodano: 20.11.2013 | Komentarze 0

Dziś odebrałam rower z salonu odnowy biologicznej, tzn z serwisu:) Nasmarowany, wypieszczony, inaczej chodzi! A nawet bym powiedziała że normalnie lata :D Tak więc mimo deszczu poleciałam sobie "w góry" nasze elbląskie:)


Kategoria Treningowo


  • DST 34.20km
  • Czas 01:42
  • VAVG 20.12km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

runda po parkach

Środa, 13 listopada 2013 · dodano: 13.11.2013 | Komentarze 0

Dziś polatałam sobie po mieście - troche przed chórem, troche po chórze. Obleciałam kilka parków. Kubuś zaczyna piskać w pedałach - znaczy czas na serwis :) A teraz wczorajsze niewypite piwko - jednak warka smaczniejsza niż redds.


Kategoria Treningowo


  • DST 37.70km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:14
  • VAVG 16.88km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bażantarnia i miasto

Czwartek, 7 listopada 2013 · dodano: 07.11.2013 | Komentarze 0


Kategoria Treningowo


  • DST 30.10km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 18.43km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Deszczowo po lesie

Sobota, 2 listopada 2013 · dodano: 02.11.2013 | Komentarze 0

W deszczową pogodę wybrałam się na spacer. Uzbroiłam sie po zęby - kurtka moja moro z GTX, kaptur nałozyłam na kask, do tego ochraniacze pełne na buty. Chciałam wypróbować nieprzemakalność. Pojechałam niedaleko - Jagodnik, leśne asfalty do Jeleniej i powrót przez Bielany. Cały czas padało, nie lało, ale też nie ustawało.
Jakie mam wnioski? Kurtka mokra - w zasadzie troche przepuściła, a trochę od potu. Buty z zewnątrz suche, ale w środku skarpetki mokre do wyżymania. Poprostu woda ściekała sobie spodniami pod ochraniacze i prosto do butów. Ot taki psikus:)

Tak więc sucho miałam przez godzinę.


Kategoria Treningowo


  • DST 39.56km
  • Teren 14.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 16.95km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spacerowo

Piątek, 1 listopada 2013 · dodano: 01.11.2013 | Komentarze 0

Wyjechałam o 15.30. Najpierw stajnia, okazało się, że konie wygnane daleko na łąkę, więc pojechałąm tylko jabłko dać i terenowo zdobywszy Milejewo skręciłam w stronę cmentarza Dębica. Od strony bażantarni, przez dziurę w płocie dostałam się na cmentarz, zrobiłam pare fotek, objechałam stary i nowy i drugą dziurą w parkanie, przez Bażantarnię przejechałam na cmentarz Agrykola, gdzie chwilę pospacerowałam.




  • DST 43.77km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 18.76km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cmentarz i nocne Rangóry

Czwartek, 31 października 2013 · dodano: 31.10.2013 | Komentarze 0

Dostałam dziś zlecenie pojechać na cmentarz zawieźć stroik i kwiatki, kupić też żywe na 3 nasze groby. Pojechałam oczywiście rowerem przez Bażantarnię, tym razem trzymając się szlaku niebieskiego ominęłam błoto na żółtym. Sporo ludzi tamtędy dociera na cmentarz.

Po chórze skoczyłam na rundkę na Rangóry i wracając zajechałam na cmentarz w mieście, pokręciłam sie chwilę po alejkach - dużo już zniczy na grobach i klimat zaduszny.


Kategoria Treningowo