Z przyczepką na działkę

Niedziela, 12 sierpnia 2018 · dodano: 12.08.2018 | Komentarze 0

Odwiozłam Kubusia na działke i pojechałam dalej sama.

Bażantarnia

Czwartek, 9 sierpnia 2018 · dodano: 09.08.2018 | Komentarze 0

W upał najlepiej pojechac do lasu. Coś ta przyczepka coraz cięższa...

Miasto, plac zabaw, złomowisko i Nowe Pole

Środa, 8 sierpnia 2018 · dodano: 09.08.2018 | Komentarze 0

Po 16 pojechaliśmy na rower, było już znośnie zwłaszcza w trakcie jazdy :) Pojeździliśmy po płaskiej części Elbląga.

Z dziećmi na działkę

Niedziela, 5 sierpnia 2018 · dodano: 05.08.2018 | Komentarze 0

pogoda dzisiaj 2 razy zatrzymała nas w domu. Ale wyszliśmy pojeździć.

miasto i Park Modrzewia

Piątek, 3 sierpnia 2018 · dodano: 03.08.2018 | Komentarze 0

Pojechałam do T-Mobile po duplikat karty z Samsungiem Solidem ciut nowszym od tego który zgubiłam, którego przedtem jakiś czas używał mój tata. Rozważałam też kupno nowego telefonu już smartfona, hammera żeby wytrzymał rowerowe i stajenne warunki w zasadzie tylko po to, żeby założyć sobie pomoc mierzoną kilometrami. Bo internetu nie potrzebuję (nie chcę), dzieci mnie będą męczyły o telefonik, wielkiego grzmota trudno włożyć do kieszeni i niewygodnie mi mówić do kafelki. Nie mogłam się zdecydować więc wybrałam los - rzut monetą. Moneta wybrała, że mam zostać przy zwykłym telefonie i tak też zostało - pozostałam smartfono-oporna :). Zato będę miała niższy abonament. Po obiedzie zabrałam dzieci do parków.

Z dziećmi przyczepką

Czwartek, 2 sierpnia 2018 · dodano: 02.08.2018 | Komentarze 1

Najpierw Piotruś spacerował w Bażantarni a Kuba spał, a potem Kuba spacerował na Modrzewinie a Piotruś spał. W międzyczasie pojeździłam.

Przekąska po spacerku od skrzyżowania.

Bażantarnią na Goplanice z dziećmi

Środa, 1 sierpnia 2018 · dodano: 01.08.2018 | Komentarze 5

Upał straszny, w lesie było przyjemnie. Poturlałam się green velo nad Goplanicę, skąd jakiś jegomość mnie wygonił, bo mu ryby płoszę... a te ryby to w d... pod ogonem mają że coś się na lądzie dzieje, zwłaszcza, że hałasu nie robiliśmy. Tylko gość widać miał gorszy dzien i się musiał wyładować, bo aż z daleka na mnei krzyczał (dziwne, że swoim krzykiem ryb nie płoszył). Zamiast przystanku na 10 minut, zrobił sie na 3 minuty i tylko Kubuś się rozpłakał przez dziada egoistę. Albo Pan musiał rybek nałowić, żeby rodzine nakarmić, bo auto zatankowac trzeba a dzieci głodne i żona będzie niezadowolona ;) Takie tam se.... Niepozdrawiamy :)

No a dziwnie cicho było, telefon nie dzwonił, jak się okazało pod domem - zgubiłam gdzieś staruszka.

Przyczepką z dziećmi

Wtorek, 31 lipca 2018 · dodano: 31.07.2018 | Komentarze 0

Rano plac zabaw, po południu Bażnatarnia - upał.

Do Łęcza przyczepką

Wtorek, 24 lipca 2018 · dodano: 24.07.2018 | Komentarze 0

Teraz w Łęczu jestem prawie codziennie, niestety przeważnie samochodem. Ale dziś pociągnęłam się przyczepką, najpierw do konia przewieźć dzieciaki, potem na plac zabaw do Agnieszki troche pomalować.

Na działkę z dziećmi

Niedziela, 22 lipca 2018 · dodano: 22.07.2018 | Komentarze 0