Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi AgniechaEG z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 60335.19 kilometrów w tym 9888.16 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 250378 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy AgniechaEG.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 3.30km
  • Czas 00:25
  • VAVG 7.92km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Piotrusiem do okulisty

Środa, 4 marca 2020 · dodano: 04.03.2020 | Komentarze 0

Zamiast autem to rowerami


Kategoria Z Piotrem


  • DST 8.27km
  • Czas 00:25
  • VAVG 19.85km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Treningowo

Poniedziałek, 2 marca 2020 · dodano: 04.03.2020 | Komentarze 0

Do biedronki z ogonkiem.


Kategoria Treningowo


  • DST 10.18km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 5.82km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z dziećmi na rowerach

Niedziela, 1 marca 2020 · dodano: 01.03.2020 | Komentarze 0

Marzec rozpoczęliśmy od wiosennego rowerowania w Bażantarni. Dzieci ciągnie do lasu poza główne drogi - było trochę błota, przeprowadzania rowerów i pchania pod górkę. Dzieci zadowolone to ja też.




  • DST 31.32km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:46
  • VAVG 17.73km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Deszcz wiatr i poco ja to robię?

Sobota, 29 lutego 2020 · dodano: 29.02.2020 | Komentarze 0

Przed obiadem zabrałam dzieci na spacer do lasu, po miesiącu przerwy chorobowej chyba. Padło na Jelenią Dolinę. Wytargaliśmy z lasu 3 wory śmieci upchane na maxa. Po obiedzie odstawiłam dzieci do babci, a sama wsiadłam na mój zasłużony dłuższy wyjazd. No i oczywiście pogoda musiała się popsuć. Najpierw padało lekko, potem zacnie, co z silnym wiatrem nie było przyjemne. Pare razy zastanawiałam się co ja tu tak w ogóle robię, zamiast spadać do domu? No jak to co? Mam mój czas wolny i jeżdzę na rowerze :D 


Kategoria Treningowo


  • DST 13.70km
  • Czas 00:42
  • VAVG 19.57km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorny trening

Piątek, 28 lutego 2020 · dodano: 28.02.2020 | Komentarze 3

Dzień ambitny, bo dzieci zaliczyły dentystę, potem cała nasza trójka zaliczyła fryzjera. Dzieci poszły spać o 20, choć Kuba TROCHĘ niechętnie. Musiałam się połozyć koło niego, bo uciekał z łózka i zachciało mi się spać. Jak usłyszałam jeszcze deszcz na szybie to stwierdziłam, że się zdrzemnę do 20.40 a potem pojade na trening. No i tak zrobiłam, akurat przestało padać i mogłam sobie przyjemnie pojeździć. Tak to jest, czasem mi sie nie chce wychodzić, ale jak wyjade to mi sie nie chce wracać :)


Kategoria Treningowo


  • DST 13.30km
  • Czas 00:46
  • VAVG 17.35km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Treningowo

Czwartek, 27 lutego 2020 · dodano: 28.02.2020 | Komentarze 0

Po trochu do przodu.




  • DST 11.00km
  • Czas 00:37
  • VAVG 17.84km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po chorobie

Środa, 26 lutego 2020 · dodano: 26.02.2020 | Komentarze 0

Musiałam przejść na mocniejszy antybiotyk, bo pierwszy przestał działać i miałam nawrót choroby. Teraz już jest dobrze - u mnie i u dzieci. Lekki rozruch, bo mam już dość siedzenia w domu. 


Kategoria Treningowo


  • DST 4.24km
  • Czas 00:14
  • VAVG 18.17km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przerwa chorobowa

Piątek, 21 lutego 2020 · dodano: 22.02.2020 | Komentarze 0

Na stare miasto na spotkanie ze znajomymi  w pubie. Nadal przerwa. Mam już jej dosyć.




  • DST 3.00km
  • Czas 00:12
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostatnie podrygi przed chorobą

Poniedziałek, 17 lutego 2020 · dodano: 19.02.2020 | Komentarze 0

Rano jeszcze 2 sprawy na mieście, a potem, już tylko lekarz no i cała nasza trójka dostała antybiotyk. :(




  • DST 29.50km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:44
  • VAVG 17.02km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt CUBE XMS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka na Wysoczyznę

Niedziela, 16 lutego 2020 · dodano: 16.02.2020 | Komentarze 0

Dziś była prawie wycieczka, była jazda z wiatrem pchającym pod górki, było trochę terenu i błotka, była białą dama na Śmieciowej Dolinie, było przełażenie pod ogrodzeniem, ale okazji nie złapałam :)


Pagórkowy wiatrak kręcił się na silnym wietrze

Jelenia Dolina obecnie śmieciowa dolina

Biała dama straszy

nie wiem co to za okazja ;)