Dla zdrowia psychicznego roweru troche terenu

Sobota, 8 września 2018 · dodano: 09.09.2018 | Komentarze 0

Mój rower jest jednak konkretnie terenowy - od jazdy po asfalcie rozskrzypiał się strasznie, piszczy aż wstyd. Wyjechałam na trening późnym wieczorem i wjechałam do Bażantarni na czerwony szlak. Po chwili rower przestał całkowicie piszczeć - widać ten rower potrzebuje terenu (podobnie jak ja) żeby zachować zdrowie psychiczne. To się potwierdziło, bo skrzypienie wróciło jak tylko dojechałam do ul Królewieckiej opuszczając bażantarnię.

Z Kubusiem po mieście

Piątek, 7 września 2018 · dodano: 08.09.2018 | Komentarze 0

Powolutku, jak z jajkiem :)

Nocny trening

Środa, 5 września 2018 · dodano: 05.09.2018 | Komentarze 0

Wróciłam ze szpitala do domu, Kubuś ma się dobrze po zabiegu. Przed 22 wsiadłam na trening na miasto - jeździło mi się dobrze, średnia wyszła fajna, tylko ten skrzypiący rower mnie dobija - skrzeczy coś gdy pedałuję, a na serwis dopiero w poniedzałek. Jeszcze 4 dni wstydu. Chyba będę jeździć w nocy...

Nocny trening

Niedziela, 2 września 2018 · dodano: 03.09.2018 | Komentarze 0

Nie mogłam sobie odmówić, zwłaszcza, że następne dni będą bez roweru - idę z Kubusiem do szpitala na mały zabieg, apotem mam nadzieje na serwis rower oddać bo piszczy aż wstyd.

Do Łęcza sama

Sobota, 1 września 2018 · dodano: 01.09.2018 | Komentarze 0

Do Łęcza z dziećmi

Piątek, 31 sierpnia 2018 · dodano: 01.09.2018 | Komentarze 0

miesiąc z wynikiem lepszym niż zakładałam. Liczyłam na 450km, wyszło 520. 

Do Łęcza z dziećmi

Środa, 29 sierpnia 2018 · dodano: 29.08.2018 | Komentarze 0

Do Łęcza z dziećmi

Poniedziałek, 27 sierpnia 2018 · dodano: 28.08.2018 | Komentarze 0

Dziś dobrze wiało w plecy, ale i tak nie pojechałam szybciej niż zwykle, choć do zjazdu na drogę terenową do Ranczo Łęcze (gdzie przez wertepy jadę jak ślimak) miałam średnia 15km/h :) Dziś odkryłam, że w MTB Kadyny, na które się zapisałam, trzeba zrobić 2 okrążenia. Liczyłam, że będzie można pojechać jedno... Chyba w takim układzie sobie odpuszczę. Może jeżdzę lepiej niż przed urodzeniem dzieci, ale kondycyjnie 47 km, czyli 2,5 godziny jazdy to nie pociągnę. Muszę zrobić trening w ten weekend i oblukac trasę.

Nowe Pole i zatorze z dziećmi

Niedziela, 26 sierpnia 2018 · dodano: 26.08.2018 | Komentarze 0

 Piotruś na biegówce za Nową Holandią rozwijał pełną moc do 9,5 km/h :) Głównie to jednak zaliczał dziury. Dziś jazda w towarzystwie spadochroniarzy na niebie.

Sprawy na mieście

Piątek, 24 sierpnia 2018 · dodano: 24.08.2018 | Komentarze 0

Do męża do Gronowa i spowrotem, załatwić sprawy 500+ w urzędzie. Żeby było szybciej to rowerem. Z Jaśminowej na koniec Gronowa w 20 minut :)